fbpx Skip to main content

Alternatywa dla Zwierząt – twórz ją razem z nami!

Łączą nas rozsądek i empatia

Wszystko zaczęło się od suczki w typie sznaucera olbrzyma. Lidka szukała dla niej domu tymczasowego, a Paulina jej go dała. Z każdym kolejnym zwierzęciem, któremu pomogłyśmy, zacieśniałyśmy swoją więź i budowałyśmy zaufanie. Aż doszłyśmy do wniosku, że potrzebujemy czegoś innego dla zwierząt, które potrzebują pomocy. Alternatywy.

“Pomaganie zwierzętom pomaga również ludziom”

Lidia WikieraFundatorka, Prezeska

“Pomoc nie może być tylko porywem serca – musi być też głosem rozsądku.”

Paulina GrzybowskaFundatorka, Wiceprezeska

Oto filary naszych działań

Ochrona zwierząt

Działamy na rzecz poprawy warunków utrzymania zwierząt domowych w Polsce.

Edukacja społeczna

Uczymy, jak zajmować się zwierzętami – również najmłodszych.

Pomoc i wsparcie

Wspieramy tych, którzy pomagają – karmicieli, wolontariaty, placówki.

Nowe inicjatywy

Szukamy nowych dróg, aby pomagać zwierzętom. Współpracujemy, a nie współzawodniczymy.

Jak działać z nami?

  • wspieraj finansowo działanie fundacji
  • edukuj z użyciem naszych materiałów
  • pomóż nam wspierać darami rzeczowymi
  • zostań naszym wolontariuszem
  • zaproś nas na swoje wydarzenie
  • wpisz się na listę stałych darczyńców
  • zostań firmowym partnerem fundacji
  • zorganizuj z nami akcję społeczną

Poznaj nasz zespół

Fundatorka, Prezeska zarządu

Lidia Wikiera

Zoopsycholożka, przewodnicząca wolontariatu w schronisku, od 20 lat związana z pomocą zwierzętom.

Od zawsze związana z psami. Jako dziecko nie miała własnego czworonoga, ale znała każdego bezdomnego psa w okolicy. Gdy dzieci zbierały na ulubione zabawki, ona odkładała na jedzenie dla futrzastych przyjaciół. Gdy tylko zyskała pełnoletność, została domem tymczasowym. Jednocześnie zaczęła także zdobywać wiedzę z zakresu szkolenia i behawioru psów, by efektywniej pomagać skrzywdzonym zwierzakom.
Bycie domem tymczasowym szybko przestało jej wystarczać. Chciała pomagać nie tylko zabranym ze schroniska jednostkom, ale też zmienić coś w szerszej perspektywie. Tak rozpoczęła się jej długoletnia współpraca ze schroniskami. Z placówką w Zamościu związana jest od ponad 15 lat. Obecnie piastuje stanowisko przewodniczącej wolontariatu, co dało jej ogrom satysfakcji i możliwość realnego dbania o dobrostan czworonogów przebywających w schronisku. Powołanie do życia fundacji, która pozwoli na dalsze rozszerzanie zakresu pomocy zwierzętom jest było dla niej naturalnym krokiem wynikającym z drogi, którą podąża od ponad 20 lat.
Rada nadzorcza

Olga Szablewska

Nauczycielka, działaczka na rzecz zwierząt. Od kilku lat wolontariuszka w lokalnym schronisku.

Nauczycielka, działaczka na rzecz zwierząt. Od kilku lat wolontariuszka w lokalnym schronisku.
Paulina Gabryszewska
Fundatorka, Wiceprezeska zarządu

Paulina Grzybowska

Instruktorka profilaktyki pogryzień, trenerka nosework, dziennikarka. Zaangażowana w pomoc zwierzętom od 18 lat.

Od zawsze otaczały ją zwierzęta, zwłaszcza w domu dziadków. Spędziła na łonie natury większość swojego dzieciństwa, a gdy mogła – pochłaniała książki i programy o przyrodzie. Jako dziesięciolatka znała na pamięć encyklopedię ras psów. Gdy wyjechała na studia, została domem tymczasowym, goszcząc u siebie przede wszystkim szczenięta, które potrzebowały intensywnej opieki – zarobaczone, chore, wymagające karmienia co kilka godzin przez całą dobę. Współpracowała z kilkoma fundacjami i organizacjami. To tam zrozumiała, że chciałaby łączyć działania edukacyjne i prozwierzęce, a także wykorzystywać siłę mediów do pomocy zwierzętom.
Zawodowo dziennikarka i copywriterka, kilkakrotna mówczyni na rozmaitych konferencjach, w tym „Zwierzęta się liczą!” organizowanej przez Pomagam.pl. Działaczka na rzecz zwierząt, propagatorka etycznego podejścia mediów do przekazywanych społeczeństwu informacji na temat zdarzeń z uczestnictwem braci mniejszych.
Rada nadzorcza

Edyta Świszcz

Od dziecka związana ze zwierzętami. Dom tymczasowy i pasjonatka pracy z psami lękliwymi.

Od dziecka zainteresowana zwierzętami, które ją otaczały, szczególną uwagę poświęcała psom. Jej pierwszym nauczycielem był Kajtek, pies z rodzinnego domu – pomógł jej zrozumieć, co chce robić w życiu. Swoja marzenie realizuje w wolontariacie, gdzie jest odpowiedzialna za organizację pracy i czworonogami lękliwymi. Choć jej droga zawodowa nie jest związana w żaden sposób ze zwierzętami, to poświęca temu każdą chwilę i stara się rozwijać w tej materii. Wierzy, że każdy może pomagać, tylko musi znaleźć na to swój sposób. Stara się zarażać swoją pasją pomagania wszystkich wokół, przede wszystkim własnym przykładem: pracuje z psami lękliwymi i jest domem tymczasowym.
Członkini zarządu

Agnieszka Karwat

Urzędniczka państwowa, która postanowiła pomóc bezdomnych zwierzętom. Aspirująca groomerka.

Urzędniczka państwowa, która zdecydowała o tym, że chce pomagać. Od wczesnego dzieciństwa związana z psami, które towarzyszyły jej rodzinie. Przed laty opiekunka Foxa – po jego odejściu nie zdecydowała się na nowego psiego przyjaciela. Po 50. poczuła, że czas pomagać innym; wtedy trafiła na film, który zachęcał do przyłączenia się do wolontariatu w schronisku dla bezdomnych zwierząt. Tam poznała Lidkę, której podejście do psów ją zafascynowało i otworzyło zupełnie nowe perspektywy oraz spojrzenie na czworonogi i pomoc im. Zdecydowała, że chce bardziej zaangażować się w działania na rzecz zwierząt po historii Bazyla – buldożka z wyrokiem, który dzięki mądrej pracy wolontariuszy znalazł spokojny, odpowiedni dla siebie dom. Każda taka historia inspiruje ją i cieszy, a także pozostawia uczucie dobrze wykonanej pracy. Postanowiła nie tylko zaangażować się w działania fundacji, ale i zostać groomerem.
Przewodnicząca rady nadzorczej

Marta Góreczna-Weremczuk

Od dziecka empatyczna wobec zwierząt i odpowiedzialna za nie. Z zawodu stylistka paznokci, a z pasji – wolontariuszka.

Zwierzęta od zawsze były bliskie jej sercu. Jako dziecko zbierała drobne do puszki, aby kupić karmę do schroniska. Dzieliła się szkolnymi kanapkami z czworonogami mieszkającymi na ulicy. Miłości do zwierząt nauczyła ją babcia – zaraziła empatią, pokazała, jak brać za nie odpowiedzialność.
Od dziecka uczestniczyła w akcjach WOŚP czy DKMS. Na spotkaniach ze znajomymi więcej czasu poświęca zwierzakom niż ludziom. Lubi działać w grupie, dlatego zdecydowała się zaangażować w wolontariat w schronisku. Tam poznała osoby, które tak jak ona kochają pomagać czworonogom i wciąż się rozwijają, by robić to efektywniej.
Prywatnie jest absolwentką finansów i rachunkowości, a z zawodu – stylistką paznokci. W domu czekają na nią dwa schroniskowe koty, które pomagają jej zrozumieć, jak wiele daje codzienny kontakt ze zwierzakiem.

Dowiedz się, co u nas słychać

Współpracują z nami

Przejdźmy do działania!